Prasy Wemhoener – z membraną, czy bez?
Bardzo często spotykam się wśród producentów drzwiczek meblowych wykonanych na bazie płyty MDF z pytaniem, czy używać w procesie prasowania folią PCV (PET, ABS) membrany, czy też nie. Na ile membrana ma wpływ na jakość finalnego produktu, jego odporność na temperaturę czy wilgotność? Czy jest to technologia opłacalna?
Aby odpowiedzieć na te pytania, musimy uzmysłowić sobie, z jakimi parametrami mamy do czynienia w procesie prasownia i jaka faza cyklu w tym procesie jest najważniejsza.
Punktem krytycznym jest temperatura
Do właściwego przeprowadzenia procesu prasowania niezbędne jest idealne dobranie kilku parametrów. Należą do nich m.in. temperatura, czas wstępnego podgrzania folii, czas samego prasowania, czas schładzania oraz wartości podciśnienia i ciśnienia. Punktem krytycznym jest niewątpliwie temperatura. Aby zagwarantować właściwe doklejenie folii do płaszczyzny płyty MDF, musimy aktywować klej w odpowiedniej temperaturze. Temperatura ta przenoszona jest poprzez wcześniej nagrzaną folię. Wyobraźmy sobie zatem, że w tradycyjnej technologii bez zastosowania membrany, nagrzana od górnej półki grzewczej folia styka się z chłodną powierzchnią MDF. Następuję zbyt szybkie oddanie temperatury, która często nie jest wystarczająca do odpowiedniej aktywacji kleju. Może to powodować złe przyleganie folii, delaminację czy odklejanie się folii pod wpływem ciepła wydzielanego przez piekarnik lub nawet promieni słonecznych.
Oczywiście można zwiększyć temperaturę nagrzania folii, ale nie zawsze wychodzi to na dobre naszym elementom. Np. połysk „nie lubi” wysokich temperatur, a większość folii na skutek działania zbyt wysokiej temperatury, zmienia kolor, co objawia się przebarwieniami widocznymi zwłaszcza w narożach.
Trzy argumenty przemawiające za zastosowaniem membrany
W przypadku zastosowania membrany, tego typu sytuacja nie ma miejsca. Cykl prasowania zaczynamy bowiem od wstępnego nagrzania folii za pomocą gorącej membrany. Gwarantuje nam to również równomierne nagrzanie całej powierzchni folii, szczególnie w punktach krytycznych, czyli na narożnikach. Tak nagrzana folia kładziona jest na powierzchnie MDF razem z membraną, co gwarantuje bardzo dokładne dogrzanie powierzchni i przede wszystkim odpowiednią temperaturę aktywacji kleju. Używając membrany, możemy osiągnąć punkt aktywacji już na poziomie 55 stopni Celsjusza, co jest bardzo ważne np. przy wysokim połysku lub cienkich foliach.
Drugim istotnym elementem, który przemawia zdecydowanie za używaniem membrany, jest zlikwidowanie problemu marszczenia się folii. Membrana opłaszczowuje szczelnie element, nie pozwalając na powstawanie potocznie nazywanych falt lub faltek, lub jeszcze inaczej szczypanek. Oszczędamy w ten sposób znaczne pieniądze eliminując odpad.
Trzecim istotnym argumentem przemawiającym za używaniem membrany jest taka możliwość ustawienia cyklu prasowania, że membrana służy tylko i wyłącznie do wstępnego nagrzania folii. Natomiast samo prasowanie odbywa się bez membrany (przy czym wszystko odbywa się automatycznie z poziomu sterowania maszyny, membrany nie trzeba ręcznie wyciągać z prasy!). Taki cykl – nazywany symultanicznym - stosuję się przy skomplikowanych drzwiczkach posiadających bardzo ostre krawędzie lub wyjątkowo głębokie profile. Istotną cechą tej opcji jest to, że w przypadku, kiedy w trakcie cyklu z jakichś względów dojdzie do powstania dziury w folii, membrana automatycznie schodzi w dół i ratuje pozostałe elementy przed zniszczeniem.
Membrana kosztuje, ale daje lepszy jakościowo produkt
Oczywiście membrana kosztuje. Ale uwzględniając fakt, że prasując z membraną otrzymujemy jakościowo lepszy produkt, bardziej odporny na wilgoć czy wysoką temperaturę. Do tego eliminujemy praktycznie do zera odpad i liczbę reklamacji, dzięki czemu możemy wyrobić sobie przewagę konkurencyjną wydłużając np. gwarancję na nasze fronty. Trzeba stwierdzić jednoznacznie, że per saldo jest to technologia lepsza, tańsza i bardziej opłacalna.
Obecnie jedyną firmą na rynku, stosującą zaawansowane technologie prasowania z membraną, jest Firma Wemhoener, której produkty dystrybuowane i serwisowane są przez firmę IMA Polska.
Na rynku dostępne są dwa podstawowe rodzaje membran: membrany silikonowe oraz membrany z naturalnego kauczuku. Membrany silikonowe, wykonane z kauczuku syntetycznego, przeznaczone są do oklejania elementów meblowych folią w temperaturze prasowania nawet do 200 st. C.
Ponieważ maksymalne dopuszczalne wydłużenie membrany silikonowej wynosi 600% i jest niższe od dopuszczalnego wydłużenia, jakim charakteryzuje się membrana z naturalnego kauczuku (700%), nadaje się ona do prasowania prostych, nieskomplikowanych i gładkich profili. Zastosowanie jej do oklejania folią profili głębokich, o skomplikowanym konturze nie jest zalecane, gdyż sztywność membrany nie pozwoli na dokładne dociśnięcie, a więc i przyklejenie folii do kształtu wyfrezowanego profilu. Również w przypadku ostrych krawędzi, lepiej jest stosować membranę kauczukową lub podzielić cykl prasowania, co umożliwiają właśnie prasy Wemhoener.
Membrana silikonowa dopuszcza wysoką temperaturę prasowania i dzięki temu stosuje się ją w wypadku oklejania elementów meblowych folią grubszą lub sztywniejszą, która wymaga użycia takiej temperatury, aby ulec uplastycznieniu. W wypadku użycia folii, która łatwo mięknie, należy stosować membranę z naturalnego kauczuku, która dopuszcza prasowanie w temperaturze do 120 st. C.
Wadą membrany silikonowej jest jej dużo wyższa podatność na uszkodzenia mechaniczne, rozdarcia, przecięcia, uszkodzenia od ostrych krawędzi.
Ceny membran znanych producentów wahają się w granicach 900 - 1200 euro netto.
Filip Kamizela, przedstawiciel IMA Polska
www.imapolska.pl